Chiptuning 2.0 310km

[Lafey]

Gratuluję wyniku. Wagner rozumiem cooler? Polecam do kompletu downpipe - wrażenia z jazdy i akustyczne warte każdych pieniędzy.

[alfiorz]

Bardzo dobrze poprawiona środkowa partia obrotów, gdzie fabrycznie miałeś "dołek" ok. 4000. Szkoda, że dół bez zmian. te 320KM to z fabryki dostałeś?

[Aikon79]

Co do Wagnera to tak, IC. Co do 320KM to fabryka. Mam pytanie o DP. Jaki CPI kat, żeby było legal na stacji diagnostycznej?

[Lafey]

Ja montuję MG 400 cpsi. Taki mi zaproponował tuner. W poprzednim samochodzie miałem DP Wagnera, pomiar spalin na przeglądzie przeszedł bez zarzutu.

[rsmiech]

Jak wpadnie Wagner, to będziesz miała zapas, na ciepłe dni, ale mocy Ci raczej nie przybędzie, tyle co efekt placebo.
Zatem po wymianie IC wracaj z powrotem na remapę, albo od razu dołóż DP żeby wiele razy nie jeździć.
I co? inne autoko teraz? Zadowolony?

[Aikon79]

Powiem tak… Po raz pierwszy jak butuję trzymam kierownicę dwoma łapkami. Może nie miałem do tej pory do czynienia z zapierdzielaczami ale jak dla mnie na tą chwilę jest bardzo ok. Wyprzedzanie bajka, miny Panów z Audi walczących na trasie, bezcenne. Wiem że Forek nie jest magicznym przecinakiem, ale teraz potrafi większość zaskoczyć.
Co do IC chodzi mi o zapas, nie chodzi mi o poprawę wyników, ale o stabilność. DP interesuje mnie dla odczuć akustycznych. Jeżeli ktoś ma coś sprawdzonego w boju z katalizatorem, to chętnie zgapię. Interesuje mnie tylko legal na stacji diagnostycznej. Za stary jestem na kombinowanie

[Lafey]

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to w przyszłym tygodniu będę po montażu DP, zdam relację. Najchętniej zamontowałbym ponownie Wagnera ale do gen4 nie występuje. Zostaje MG lub Milltek. IC Wagnera z kolei to nie jest najbardziej wydajne rozwiązanie z dostępnych obecnie na rynku. Porównaj np. do88 lub Unitronic. Chyba, że już masz kupiony.
Z legalnością to jest tak - znane mi katalizatory sportowe w DP spełniają normy conajmniej EURO 5 więc normy emisji spalin są spełnione. Decydując się na modyfikację pozbywasz się GPF inaczej nie ma to sensu. W Polsce stacje diagnostyczne nie mają obowiązku sprawdzania czy fabryczny GPF posiadasz. Są plany zmiany przepisów ale jak to finalnie będzie wyglądać tego nawet ustawodawca nie wie.
Modzenie to jest zawsze zabawa dla dorosłych mężczyzn. Tu nie ma nic pewnego na 100%. Chcesz mieć fun to zgadzasz się na związane z tym ryzyko i ponoszenie jego konsekwencji. Polecam poczytanie wątku o boxach i dylematach o gwarancji i okłamywania ASO - ubaw po pachy. Nie spotkałem jednak nigdzie na forach informacji, że ktoś po zmianie DP nie przeszedł przeglądu. Inną sprawą jest gwarancja.

[Lafey]

Miałeś robiony remap skrzyni? Bo tych Nm trochę dużo.

[alfiorz]

Ja osobiście mam złe doświadczenia po podnoszeniu mocy w dieslach, i to nie jakoś specjalnie mocno, +15 do 20%, zawsze zastrzeżeniem, żeby nie dymiło . Za każdym razem 4/4 przypadki skończyło się intensywnym poceniem silnika, turbo lub osprzętu, który do tej pory był suchy. Silniki różne, ale wszystkie z rodziny fiatowskiego JTDM. Fakt, miały nalatane ~200tys - tyle przynajmniej było na blacie. Efekty takie jak upalenie sprzęgła pomijam, bo trzeba mieć świadomość takich konsekwencji po remapie. Tak więc na razie jakoś mi się nie pali do podnoszenia mocy w Forku. 310KM jak dla mnie jest absolutnie wystarczalne, jedyne co zamierzam to OBD11 i zmiana trybu pedału przyspieszenia w trybie komfort.

[Lafey]

Auto z mojej stodoły - 1,9TDI 110KM, kupione nowe. Przy ok. 70tys. km zrobiona mapa silnika na 136KM. Dziś to prawie 500.000 km i nadal oryginalna, nieruszana turbina, sprzęgło, wtryski, dwumas - wszystko fabryczne. Spalanie w trasie 4,2l, po mieście 5-6l.