Używany VZ 310

[szoki]

Witam,
Czy zdecydowalibyście się na używaną 310? Powiedzmy przebieg do góra 20k i z jeszcze 3-5-4 letnią gwarancją.
Pytam przede wszystkim użytkowników, który od lat mają okazję użytkować różnego rodzaju pojazdy o większej mocy (do frajdy).
Czekam na 190'kę ale dokładając niewiele można próbować szukać właśnie używki 310...

[rsmiech]

Jak od pierwszego właściciela (ale nie demówka z salonu o takim przebiegu) to po sprawdzeniu takim jak przy zakupie każdego innego auta możesz śmiało brać. Przy tym przebiegu wnętrze będzie Ci skrzypieć trochę bardziej niż w nowym, ale w nowym względną ciszę i tak będziesz miał tylko przez jakieś 5-7kkm . Zwróć uwagę w jakim rejonie Polski był użytkowany, tzn. czy bardziej dobre czy złe drogi, i w zależności od tego może pojawić się większe zużycie elementów zawieszenia.
Jeśli jest na BREMBO, no to przygotuj się na wydatek, co najmniej zmiany klocków, jeśli nie całego kompletu układu hamulcowego, ponieważ rzekomo użytkownicy tego sportowego zestawu BREMBO nie mają wiedzy jak z niego korzystać.
A ta tajemna wiedza jest bardzo prosta (masz BREMBO - nie hamuj). Odnośnie spalania, to średnio możesz mieć niemal to samo w porównaniu do 190KM, ale naprawdę wymaga to samokontroli nauczanej w klasztorze Shaolin.
Na 5 letnią gwarancję, to w obu przypadkach raczej nie licz. Zawsze postarają się Ci udowodnić, że to z winy użytkownika, naturalnego zużycie, lub obecnego stanu techniki (to w zakresie niedziałania wszelakiego rodzaju elektroniki i oprogramowania)

[szoki]

Ah te BREMBO...bo akurat jeden z egzemplarzy właśnie takie ma. Nie znaleźli do tego jakiegoś zamiennika, który się sprawdza?
Z drugiej strony u mnie ten samochód będzie użytkowany około 5-6k km rocznie. W tygodniu spokojne max 100km, a na weekend jakaś mała przejażdżka w sportowym/cuprowym trybie.

[Waldek]

Jak 5-6k km rocznie to bym poszedł zdecydowanie w coś bardziej szalonego i sportowego. U nas formentor vz 310KM pełni funkcję daily, robi około 20tys rocznie i sprawdza się nieźle. Moim zdaniem jest to bardzo odpowiednia wersja silnikowa, dobrze się wyprzedza, żwawo zbiera się na autostradzie ale do żadnego upalania się nie nadaje. Taki w miarę szybki suv/crossover. Myślę, że przy obecnej i przyszłej sytuacji finansowej w kraju, drożejących leasingach ktoś może się próbować pozbyć swojego auta po w miare rozsądnych pieniądzach.

[Waldek]

I właściwie to miałbym do odstąpienia cesję leasingu: albo cupra formentor vz na pełnym wypasie (jedynie bez kamer 360) lub golf 8r z przebiegiem 3700km- performance pack, wydech mg, dolot racingline, zawias gwint kw ddc z ustawiona geometria (cambery, poprawiony roll center) na felgach motec ultimate. Z tym, że mnie nie ciśnie na sprzedaż- mogę wymienić jedno auto bo zmieniam miejsce zamieszkania i będę miał do pracy 1km. Jeżeli pójdzie formentor to jakis rodzinny elektryk zawita w garażu, natomiast golfa chętnie zamienię na camaro zl1le/corvette c7 z06/mustang gt350r lub ew. nowe m2.

[szoki]

Wybór ostatecznie padł na używane 310 VZ. Juz śmiga

[rsmiech]

Gratulacje. Zatem czekamy na relację. Wszyscy jesteśmy spragnieni przypomnienia tej euforii, której kiedyś doświadczaliśmy.

[6thSense]

Podpinam się do wątku.
Mam opcję cesji VZ310, 2K21, przebieg 20-30k.
Samochód niby bez modów, pełen serwis co 10k w ASO, ostatni 3 mc temu, przegląd dopiero co zrobiony.
Auto zadbane, podobno nie katowane, nie z wypożyczalni, heble nie były już wymieniane , niby jest ta gwarancja ale, gdy cena wydaje się okazyjna to zawsze zapala się lampka .

Na co zwrócić uwagę, co przy tym przebiegu zdarza się psuć, czy Forek mógłby mieć jakieś ukryte wady, które mogłyby skłonić do oddania i ewentualny problem gwarancyjny? Samochód będę sprawdzać osobiście z miernikiem lakieru i jak tu będzie okay to w przyszłym tygodniu OBD.

Sprawdzenie w ASO to około 1k + terminy na mc do przodu.
Samochód sprawdziłem w historiapojazdu.gov, myślałem o raporcie carvertical, autodna ale te raporty zaczytują dane z opóźnieniem i na świeże auta może jeszcze nie być wczytanych danych. Chyba, że macie inne doświadczenie i warto?

Będę bardzo wdzięczny za info.

[rsmiech]

Jeśli jeździłeś demówką i nie masz zastrzeżeń, i najważniejsze, że Ci się podoba to bierz.
Generalnie jakaś gruba usterka mechaniczna nie powinna wystąpić, zwłaszcza jeśli rzeczywiście były zmieniane olej filtry co 10kkm a nie jak zalecaja co 30kkm.
Mechanicznie kłopoty mogą sprawiać hamulce brembo. Ale jeśli ich nie ma, to nie masz czego się obawiać.

To co może Ci ewentualnie przeszkadzać w jego użytkowaniu (albo to polubisz albo znienawidzisz), to sporadyczne (raz lub kika razy w tygodniu lub na mieciąc lub spokój przez 2miesiące a potem znowu): zwiechy systemu entertaimnet, trzeba poczekać kilkanaście sekund aż się samoistnie zrestartuje,
fałszywe komunikaty i chwilowy brak działania systemów takich, jak: front assist, czujniki parkowania, adaptacyjny tempomat. Zaczynają działajć poprawnie zazwyczaj po ponownym uruchomieniu samochodu, lub po przejechaniu kilku kilometrów.
U mnie występuje problem z szyberdachem, czasem żyje własnym życiem (samoistnie się uchyla i zamyka) lub nie działa cały panel sufitowy. Wolę żeby nie działał niż żeby szyberdach mi wariował.
W ASO mówią, że wymienili panel, że nowy soft, że już powinno być OK, ale to GP.

Może też przeszkadzać, że jest troszkę słabo wytłumiony, i że pali 11.5-12.5 przy delikatnej (jak na te osiągi) jeździe.
Mam przejechane 24kkm i nie zauważyłem pogorszenia właściwości, nic bardziej nie skrzypi niż skrzypiało.
Pozdrawiam.

[6thSense]

@rsmiech - dzięki za te informacje!
Swoją drogą mega osiągi masz w swoim, zobaczę jak będzie mi się jeździło stockiem, jednak takie osiągi po strojeniu i zmianie IC są imponujące.

Podstawowy tryb to dramat, skrzynia ma laga i jest nieresponywna. W trybie cupra i sport coś się już dzieje, jednak wciąż myślę, że jest pole do podciągnięcia .
Z drugiej strony tryb Cupra to też trochę śmiech z tym dźwiękiem, ale widziałem że na grupie są już ludzie, co wyłączyli to przez OBD.
Ten egzemplarz niby nie ma problemów osprzętem, czy pano, multimedia po updejcie, ale responsywność tego ekranu wciąż pozostawia dużo do rzeczenia ...
Hebli brembo nie ma, ale te aktualne wydają się być już trochę zmęczone, nie wiem czy Formentor tak hamuje, ale przy spokojnej jeździe nie zatrzymuje się w miejscu.
Może to moje odczucia, może już hamulce troche zużyte ale i tak najpewniej będę modować je albo na brembo, albo na jakieś zółte (myślę, że do graphene grey siądą:).
Ktoś ma doświadczenie w modyfikacjach hebli i jak to wpływa na gwarancje?

Samo auto jak sprawdzałem zbiera się, choć nie sprawdzałem go na LC.

Z mankamentów: ma przetartą kierownicę po lewej stronie od obrączki, ktoś może wie czy to można wyciągnąć? Czy trzeba obszywać na nowo, jak tak to pewnie alcantara wleci .
Na jednej z felg uszczerbił się lakier, niby można to na gwarancje oddać, choć wydaje mi się, że takie rzeczy to jest wina użytkowanika a nie producenta. Ktoś przerabiał temat?

Nie mogło być jednak idealnie i jakaś szkoda parkingowa na 9k była, były wymieniane drzwi a jak drzwi to i wszystko w około malowane.
Czekam na zdjęcia przed naprawą, jeśli to tylko wgniotka czy obcierka drzwi to się zdarza, ale jeśli była robiona rama to już gorzej.