Szurające hamulce
Re: Szurające hamulce
Nie zgodzę się co so generalizacji że hamulce wytrzymują xx kilometrów
Jest zbyt dużo zmiennych żeby tak generalizować. Jeśli auto jeździ trasy, kierowca jedzie spokojnie i robi manewry z wyprzedzeniem to te 95k kilometrów jest do zrobienia bez problemu, nie tracąc na skuteczności hamowania.
W Formentorze to zużycie klocków będzie szybsze ze względu na automatyczną skrzynie biegów, bo tutaj nie pojedziesz na półsprzęgle. Musisz ruszyc i się zatrzymać.
Podsumowując, kwestia tego ile hamulce będą służyć zależy głównie od tego kto siedzi za kierownicą
Jest zbyt dużo zmiennych żeby tak generalizować. Jeśli auto jeździ trasy, kierowca jedzie spokojnie i robi manewry z wyprzedzeniem to te 95k kilometrów jest do zrobienia bez problemu, nie tracąc na skuteczności hamowania.
W Formentorze to zużycie klocków będzie szybsze ze względu na automatyczną skrzynie biegów, bo tutaj nie pojedziesz na półsprzęgle. Musisz ruszyc i się zatrzymać.
Podsumowując, kwestia tego ile hamulce będą służyć zależy głównie od tego kto siedzi za kierownicą
-
- Formenciarz VZ5 BAT
- Posty: 311
- Rejestracja: 14 lip 2023, 13:21
- Lokalizacja: FZ
- Silnik: 1.5 TSI 150
- Has thanked: 34 times
- Been thanked: 29 times
Re: Szurające hamulce
Co nie zmienia faktu, że hamulce szurają i to bez żadnego istotnego przebiegu, a aso ma to w głębokim poważaniu. Aby cię wysłać do diabła.
Re: Szurające hamulce
Podobną sytuację miałem u siebie.
Przy około 30 tyś. hamulce z przodu przy hamowaniu wydawały dźwięki "szurania". Pojechałem do ASO - tarcze i klocki nie były zużyte, skuteczność hamowania była ok. Na dźwięki nic nie byli w stanie poradzić i odrzucili reklamacje. Wymieniłem komplet na przodzie (celowo na nie-VW) i od tej pory cisza...
Przy 70 tyś. podobna sytuacja zaczęła się pojawiać na tylnej osi (tarcze z minimalnym rantem, klocki prawie nie ruszone). Tutaj już nawet nie jechałem do ASO na sprawdzenie - od razu wymieniłem całość (również na nie-VW) i nastała cisza.
Myślę, że coś musiało być w strukturze w tych fabrycznych klockach, że po lekkim zużyciu szurały niemiłosiernie.
Ł.
Przy około 30 tyś. hamulce z przodu przy hamowaniu wydawały dźwięki "szurania". Pojechałem do ASO - tarcze i klocki nie były zużyte, skuteczność hamowania była ok. Na dźwięki nic nie byli w stanie poradzić i odrzucili reklamacje. Wymieniłem komplet na przodzie (celowo na nie-VW) i od tej pory cisza...
Przy 70 tyś. podobna sytuacja zaczęła się pojawiać na tylnej osi (tarcze z minimalnym rantem, klocki prawie nie ruszone). Tutaj już nawet nie jechałem do ASO na sprawdzenie - od razu wymieniłem całość (również na nie-VW) i nastała cisza.
Myślę, że coś musiało być w strukturze w tych fabrycznych klockach, że po lekkim zużyciu szurały niemiłosiernie.
Ł.
Re: Szurające hamulce
Ja bym za chiny ludowe nie odpuscil. Jest wada, jest gwarancja, musi byc skuteczna naprawa. Pozatym widac ze z tymi hamulcami nie jeden ma takie problemu. Zalozyc pozew zbiorowy. Nie odpuszczac dziadersom.DyL pisze: ↑11 sty 2024, 14:48 Podobną sytuację miałem u siebie.
Przy około 30 tyś. hamulce z przodu przy hamowaniu wydawały dźwięki "szurania". Pojechałem do ASO - tarcze i klocki nie były zużyte, skuteczność hamowania była ok. Na dźwięki nic nie byli w stanie poradzić i odrzucili reklamacje. Wymieniłem komplet na przodzie (celowo na nie-VW) i od tej pory cisza...
Przy 70 tyś. podobna sytuacja zaczęła się pojawiać na tylnej osi (tarcze z minimalnym rantem, klocki prawie nie ruszone). Tutaj już nawet nie jechałem do ASO na sprawdzenie - od razu wymieniłem całość (również na nie-VW) i nastała cisza.
Myślę, że coś musiało być w strukturze w tych fabrycznych klockach, że po lekkim zużyciu szurały niemiłosiernie.
Ł.
-
- Formenciarz VZ5 BAT
- Posty: 311
- Rejestracja: 14 lip 2023, 13:21
- Lokalizacja: FZ
- Silnik: 1.5 TSI 150
- Has thanked: 34 times
- Been thanked: 29 times
Re: Szurające hamulce
To z wszystkim trzeba by pozew zbiorowy, tak samo ze stukającym zawieszeniem - oni nic nie słyszą. Ręce opadają. Płacisz kupę kasy, a oni cię mają w dupie.
Re: Szurające hamulce
Cześć.
Mam ten sam problem. Od początku było słyszalne lekkie szuranie i myslałem, że po czasie sie dotrze ale ostatnio się tak nasiliło, jakby klocków w ogole nie bylo. Dzisiaj jade do Zielonej Góry do ASO na wymianę oleju i zgłosiłem wcześnej również problem z hamulcami. Zobaczymy co dzisiaj wymyślą w związku z tym. Oprócz tego zauważyłem, że pojawiają się nieregularne drgania budy (czasami lżejsze, czasami mocne) przy postoju na swiatlach badz na parkingu, niezaleznie czy silnik jest zimny czy dogrzany. Ewidentnie nierownomierna praca silnika. Ktos sie z tym juz spotkal?
Mam ten sam problem. Od początku było słyszalne lekkie szuranie i myslałem, że po czasie sie dotrze ale ostatnio się tak nasiliło, jakby klocków w ogole nie bylo. Dzisiaj jade do Zielonej Góry do ASO na wymianę oleju i zgłosiłem wcześnej również problem z hamulcami. Zobaczymy co dzisiaj wymyślą w związku z tym. Oprócz tego zauważyłem, że pojawiają się nieregularne drgania budy (czasami lżejsze, czasami mocne) przy postoju na swiatlach badz na parkingu, niezaleznie czy silnik jest zimny czy dogrzany. Ewidentnie nierownomierna praca silnika. Ktos sie z tym juz spotkal?
1.5 , DSG , 2023 , ambient , kubełki
Re: Szurające hamulce
To moze byc wadliwa przepustnica. Ktos z forumowiczow mowil ze wymieniali mu na gwarancji bo mal duze zuzycie paliwa i ze niby byla seria wadliwych przepustnic w tych samochodach. Ewentualnie moze jakas woda w cewkach lub wada cewki, swiecy zaplonowej, zle paliwo, wadliwy wtryskiwacz, wadliwa pompa lub czujnik cisnienie ukladu paliwowego. Napewno musi na to popatrzec ktos kto potrafi przeanalizowac parametry zczytane za pomoca odpowiedniego sprzetu, czyli serwis i dobry mechanik. Daj znac jaki dalszy ciag historii z usuwaniem usterek.
-
- Formenciarz VZ5 BAT
- Posty: 311
- Rejestracja: 14 lip 2023, 13:21
- Lokalizacja: FZ
- Silnik: 1.5 TSI 150
- Has thanked: 34 times
- Been thanked: 29 times
Re: Szurające hamulce
Pozdrów ode mnie te niemoty - środkowym palcem. Zadbaj żeby dali ci też potwierdzenie wykonania serwisu warancyjnego. Powodzenia z nimi.Metius pisze: ↑19 sty 2024, 11:24 Cześć.
Mam ten sam problem. Od początku było słyszalne lekkie szuranie i myslałem, że po czasie sie dotrze ale ostatnio się tak nasiliło, jakby klocków w ogole nie bylo. Dzisiaj jade do Zielonej Góry do ASO na wymianę oleju i zgłosiłem wcześnej również problem z hamulcami. Zobaczymy co dzisiaj wymyślą w związku z tym. Oprócz tego zauważyłem, że pojawiają się nieregularne drgania budy (czasami lżejsze, czasami mocne) przy postoju na swiatlach badz na parkingu, niezaleznie czy silnik jest zimny czy dogrzany. Ewidentnie nierownomierna praca silnika. Ktos sie z tym juz spotkal?
-
- Forek
- Posty: 3
- Rejestracja: 30 gru 2023, 16:41
- Lokalizacja: Krakow
Re: Szurające hamulce
Czy wyjaśnili komuś w ASO co jest powodem szurania hamulcow? U mnie ten problem występuje zawsze na początku jazdy oraz jak dojeżdżam do świateł lub stoję w korku..auto ma przejechane 1200km więc raczej już klocki powinny być dotarte, (przebieg zrobiony pol miasto, pół drogi szybkiego ruchu)
- Charls
- Moder
- Posty: 1131
- Rejestracja: 31 sty 2024, 15:19
- Lokalizacja: GKA
- Silnik: 1.5 TSI 150
- Has thanked: 242 times
- Been thanked: 197 times
Re: Szurające hamulce
Taka eco-jakość fabrycznych klocków i materiałów z jakich są wykonane do tego klocki są za twarde i "bruzdują" tarcze. Jak założysz zestaw Bosch, ATE czy nawet TRW będzie cisza. Reklamacja nic nie da bo skuteczność jest na wymaganym poziomie.