Front Assist dostępny w ograniczonym zakresie - komunikat błędu przy 0 stopni

[michalbollub]

Dzień dobry,

Jestem "szczęśliwym" posiadaczem Formentora od miesiąca. Samochodzik 1,5 TSI z 2023 roku, kupiłem od pierwszego właściciela. Wyposażony w Media System + pakiet XL. Dziś rano przy temp. 0 stopni Celsjusz (ZERO) wywalił komunikat błędu: FRONT ASSIST JEST DOSTĘPNY W OGRANICZONYM ZAKRESIE. Czy komuś się zdarzyło coś podobnego ? Czy to wada fabryczna tych samochodów i "ten typ tak ma" ? Warto zgłaszać to do ASO ?

Może to wina zbyt nisko fabrycznie umieszczonego w zderzaku czujnika ? Miałem też Front Assist'a w poprzednim samochodzie - SEAT ATECA - ale podobny błąd zdarzył się tylko przy oblodzeniu i solidnych opadach śniegu, nawet przy -15 nie robił takich problemów...

Jakieś pomysły ?

[piotriix]

Przedni radar był czysty?

[michalbollub]

Tak. Nawet nie zaszroniony....
Po ponownym uruchomieniu silnika komunikat już się nie pojawił.

[Dideq]

Czyli klasyka. Wysiądź i wsiądź ponownie. Najlepiej z 3 razy

[rsmiech]

lub zniknie samoistnie po kilku kilometrach.
Zazwyczaj.
To samo może się przydarzyć czujnikom parkowania ... TTTM.
nie tylko w Cuprze, to samo w 0000, WV, skoda

[michalbollub]

Nie jest to pocieszkające jak na samochód za ponad 130K

[KiMCIO]

Nie jest to pocieszkające jak na samochód za ponad 130K

Ciesz się, że wydałeś tylko tyle
Ja umoczyłem więcej.

[alfiorz]

Normalne przy temperaturach w okolicach zera, ale też powinno samo ustąpić po krótkim czasie. To nie jest tylko problem występujący w grupie VAG, aczkolwiek tutaj występuje to z większą intensywnością (w zasadzie zawsze przy zero i niżej).
Z tego co piszą w internetach problemem jest niczym nie zabezpieczona elektronika radaru. niektórzy we własnym zakresie zalewają to żywicą elektroizolacyjną, ale jak ci się radar zepsuje w czasie gwarancji, to pewnie gwarant odrzuci z powodu samowolnej ingerencji, a ta zabawka kosztuje dużo tysięcy.
Mechanizm problemu jest następujący: włączasz auto, radar zaczyna pracować i wydziela ciepło. Na zimnej płytce pcb radaru pojawia się wilgoć co generuje "zwarcia" na płytce, po krótkim czasie woda odparowuje i radar ponownie zaczyna pracowac poprawnie. do tego z czasem dochodzą różne zanieczyszczenia (sól drogowa) jak na filmiku poniżej.

[michalbollub]

W głowie się nie mieści.... Wystarczy zalać żywicą poliuretanową jak piszesz. Przecież koszty z napraw gwarancyjnych napewno są wyższe niż te parę ml żywicy do zalania podczas produkcji... Rozumiem,że dochodzą do tego koszty pracy i dłuższy czas cyklu ze względu na schnięcie, ale bez przesady. To zasilacze LED za 50 zł zalewa się żywicą.....

[alfiorz]

Dokładnie. To jest moim zdaniem hodowanie usterki. Taka płytka pcb nawet okres 5-letniej gwarancji wytrzyma zanim zaczną się poważne problemy. Pewnie policzyli sobie, ze koszty napraw w czasie gwarancji są dużo niższe niż potencjalne zyski z napraw pogwarancyjnych. Do tego nie mam pojęcia ile jest takich sterowników w forku, bo to nie tylko radar. Zalewając to żywicą teoretycznie robisz płytce dobrze, ale zawsze może ona się ona po prostu popsuć i wtedy będzie problem z gwarancją, a te płytki są w ciul drogie. Radar jest o tyle newralgiczny, że jest w miejscu najszybciej łapiącym wilgoć i inne zanieczyszczenia do tego bardzo łatwo o jakieś drobne rozszczelnienie obudowy. wystarczy gdzieś dotknąć mocniej zderzakiem krawężnika.