Strona 3 z 3

Re: Yanosik - wszystko co związane z aplikacją

: 24 lip 2024, 14:34
autor: Charls
Tylko że z Yanosika korzystają tysiące ludzi a z Waze wielokrotnie mniej co wiąże się z tym że Waze jest mniej wiarygodne

Re: Yanosik - wszystko co związane z aplikacją

: 24 lip 2024, 16:14
autor: Trolinka
Charls pisze: 24 lip 2024, 14:34 Tylko że z Yanosika korzystają tysiące ludzi a z Waze wielokrotnie mniej co wiąże się z tym że Waze jest mniej wiarygodne
Ale "co lepsze" to zupełnie inny temat, co ma piernik do wiatraka :P Film jest dowcipem że jedni w aplikacji fajkuja policję a policja odfajkowywuje że już nie aktualne jakby ktoś nie zrozumiał :>>>>>>

PS. A jak już aplikacje porównywać to niezależnych danych kto ma więcej userów nie ma. Patrząc po znajomych najwięcej używa google maps które tez ma i radary i policję i inne zdarzenia :> A jak popatrzeć po sieci to "Yanosik ciągle jest świetny. Możecie spodziewać się podobnie dużej społeczności co w Waze", patrząc że waze to google, nie krzyczy co chwilę KFC KFC! to jest szansa że ma faktycznie nawet nie tyle samo a więcej userów :>

Re: Yanosik - wszystko co związane z aplikacją

: 24 lip 2024, 16:38
autor: Charls
Nie obejrzałem filmu to pewnie i nie zrozumiałem, przyznaję sie bez bicia. Co do google maps to nie komunikuje głosowo o kontrolach, radiowozach, kamerach na światłach, zagrożeniach itp ... W mojej ocenie google + yanosik jedynie ma sens, Waze próbowałem używać w Peugeocie 3008 ale nie spełniło moich oczekiwań a komunikaty w yanosiku mi nie przeszkadzają. Niech każdy używa czego żywnie sobie zapragnie.

Re: Yanosik - wszystko co związane z aplikacją

: 24 lip 2024, 17:00
autor: Trolinka
Ano dokładnie tak, każdy ma jakieś preferencje i sobie używa co mu pasuje :>
Szkoda że nie ma jakieś standaryzacji typu wspólna jedna baza i wszystkie appki korzystają wspólnie :P

Re: Yanosik - wszystko co związane z aplikacją

: 25 lip 2024, 09:46
autor: KiMCIO
Są kraje gdzie waze ma dużo użytkowników i kraje gdzie ma ich mniej, bo jest lokalna konkurencja. Poruszając się po Estonii nie ma nic lepszego, po Polsce - czasem dziwne trasy planuję, podobnie jak Google i Janosik.