Cupra Formentor Klub

właśnie z tego powodu zacytowałem ów dwa artykuły, bo w nich nie ma mowy o ograniczeniach prędkości, które są wymaganiami nadmiarowymi względem Art. 19. Art. 19 jest piękny i definiuje wszystko. Panowanie nad pojazdem, oznacza możliwość jego zatrzymania lub zmiany kierunku bez powodowania zbędnego zagrożenia czy gorzej szkody na rzeczy lub zdrowiu. Luz.

Ten też uwielbiał zapierdalać i uważał się na pewno za mistrza kierowcy

Po pijaku to każdy się uważa za miszcza.

Myślę, że więcej się uważa na trzeźwo. Mało to takich co jeździ szybko i bezpiecznie?
Ostatnio na siłowni, mimo woli słyszałem rozmowę dwojga młodych ludzi, szczawik z 20 lat, opowiadał dziewczynie że on zimą mało jeździ autem, dlatego nie ma zimowych opon. Poza tym na letnich zimą to mu auto fajnie pracuje na ulicy

Endrju pisze: ↑18 wrz 2024, 12:16 Po pijaku to każdy się uważa za miszcza.

Dam sobie ręką odciąć, że na trzeźwo też tak uważał

Charls pisze: ↑18 wrz 2024, 12:30

Endrju pisze: ↑18 wrz 2024, 12:16 Po pijaku to każdy się uważa za miszcza.

Dam sobie ręką odciąć, że na trzeźwo też tak uważał

Pewnikiem tak. Niektórzy to co 5000 km powinni jeszcze w głowie olej wymieniać.

Endrju pisze: ↑18 wrz 2024, 12:16 Po pijaku to każdy się uważa za miszcza.

Właśnie przed chwilą w mediach podali, że kierowca jest poszukiwany przez Policję więc nie mamy wiedzy co do jego stanu psychofizycznego, możemy jedynie domniemać że albo pod wpływem alkoholu albo środków odurzających lub innych

Trzeba było jechać lewym pasem, albo Bus pasem. Gdyby tak było do tragedii by nie doszło. Ktokolwiek zastosowałby się do powyższych zaleceń.

A tak serio.
To jest kolejny przypadek, kiedy dochodzi do tragicznego wypadku, i to nie z powodu nieszczęśliwego zbiegu zdarzeń lecz wprost z umyślnego działania, wbrew przepisom i w beztrosce o życie i zdrowie pozostałych uczestników ruchu drogowego.
Chciałbym nawiązać do wypadku z przed niemal roku na A1, tu również sprawca miał w d.... przepisy ruchu drogowego. Ja zapie.. 300+, z drogi śledzie, listonosz jedzie...
Wówczas nieszczęśliwie poszkodowani zmienili pas ruchu, co mogło nieodpowiedzialnego szybkiego i wściekłego Sebastiana Majtczaka wprowadzić w błąd, dlatego ów szybki i wściekły, zamiast użyć hamulca używał panicznie świateł drogowych. KJP.
Teraz mamy zupełnie inną kategorię, tu pojazd prowadzony przez poszkodowaną rodzinę, poruszający się zgodnie z przepisami, nie zrobili "nic", co mogło przyczynić się do tragedii.
Najwyraźniej to "nic", nie spodobało się z alkoholizowanej podrosłej młodzieży i tylko dlatego, tylko dla fanu, postanowili się wbić w tył pojazdu. Byc może robili wtedy zakłady, "no nie, nie hamuj, nie bądź "miękiszon", zjedzie Ci...., dajesz Malina",...
A kiedy okazało się, że nie jest to rzeczywistość wirtualna, zamiast sprostać człowieczeństwu, zaczęli mataczyć, że ów "dziewczyna", którą to przygodnie zabrali do auta, która akurat nie okazuje znaków życia, że to ona prowadziła ów pojazd.
Za to kolesiowi z sądowym zakazem prowadzenia pojazdów polecono: spi...!
Dodatkowo, w kilka chwil później, zatrzymuje się przy sprawcach pojazd, z pozostałą częścią ekipy, bynajmniej nie po to żeby udzielić pomocy poszkodowanym, ale żeby ustalić fikcyjną wersję zdarzeń, podmienić uczestników, ustalić wersję na trzeźwo, pomimo przeciwnego stanu.

NKJP, aż chce się stać z ów powodu PUNISHERM, WOLVERINEM czy też zębatym VENOMEM czy innym K. mścicielem z Marvella.

Co siedzi w ich łbach?
A policja? Też się popisała, dając pole do spekulacji jak w przypadku Majtczaka.
Oto przykłady:
- sprawca wypadku nie miał być zaklasyfikowany jako uczestnik ów wypadku,
- piąty podróżny wypadku nie został wstępnie zaklasyfikowany jako osoba biorąca udział w wypadku, ucieka on jednak ona ze szpitala, jest teraz poszukiwana,
- do ucieczki mężczyzn z miejsca wypadku doszło przed przybyciem na miejsce wypadku policji, wkrótce zatrzymano 3 z nich, tymczasem zdjęcia pokazują 1 osobę siedzącą na barierze pilnowaną przez funkcjonariusza,
- na następny dzień zmiana wersji, nikt nie uciekał,
Czyżby i tym razem, sprawcy dano czas aby "pozałatwiał swoje sprawy" tak jak miało to miejsce z Majtczakiem?
KJP.

Czytam właśnie, że ten Żak jak uciekł z miejsca wypadku to potem poruszał się Cuprą...

dobrze, że nie czarną wołgą...