Cupra Formentor Klub

kmw pisze: ↑29 sty 2024, 18:23 Tak sobie przeglądam tematy na forum jako osoba stojąca przed wyborem Formentora i można powiedzieć włos jeży się na głowie ale z drugiej strony wiadomo, że zawsze najczęściej dzielą się opinią, pisze osoby niezadowolone, których dotknęła jakaś usterka/usterki.
A czy są osoby, które nie mają zastrzeżeń i po prostu sobie jeżdżą, a na forum weszli w celu poznania modelu itp.
Tzn. czy w ogóle istnieją takie Formentory, których nic nie trapi?

Też tak myślałem przed zakupem… rzeczywistość dała mi w pysk, a poziom serwisów jest żenujący, ale masz golfa to pewnie już znasz poziom obsługi.

Mam też toyote ze znacznie większym przebiegiem i tam jest święty spokój.

robak91 pisze: ↑13 paź 2023, 17:07 Na razie (odpukać) auto jest sprawne……..

Czy po wymianie przepustnicy jest ok?? Też miałem te same objawy, przepustnicę wymienili ale walczą z „start/stop” bo w październiku sam się odstawił, obecnie zgodnie z wskazaniami producenta sprawdzają magistralę CAM co ogólnie powoduje że autko w dniu dzisiejszym zaliczyło SZÓSTY tydzień pobytu w serwisie.

RobBob pisze: ↑01 lut 2024, 10:04 ale walczą z „start/stop”

Co jest nie tak z SS?

Charls pisze: ↑01 lut 2024, 18:18

RobBob pisze: ↑01 lut 2024, 10:04 ale walczą z „start/stop”

Co jest nie tak z SS?

każdy chce to wyłączyć, a nasz kolega dostał niedziałający SS w gratisie.

rsmiech pisze: ↑01 lut 2024, 19:57

Charls pisze: ↑01 lut 2024, 18:18

RobBob pisze: ↑01 lut 2024, 10:04 ale walczą z „start/stop”

Co jest nie tak z SS?

każdy chce to wyłączyć, a nasz kolega dostał niedziałający SS w gratisie.

U mnie praktycznie przez całą zimę nie działa SS bo ostatnio jeżdżę na krótkich dystansach i system nie spełnia kryteria żeby prawidłowo działać

rsmiech pisze: ↑01 lut 2024, 19:57

Charls pisze: ↑01 lut 2024, 18:18

RobBob pisze: ↑01 lut 2024, 10:04 ale walczą z „start/stop”

Co jest nie tak z SS?

każdy chce to wyłączyć, a nasz kolega dostał niedziałający SS w gratisie.

Taaaa dostałem w gratisie a w grudniu check engine na S-ce i laweta. S/S wyłączył się w październiku, na początku grudnia dwu sekundowy na czerwono komunikat „rozładowany akumulator” prostownik też wskazał 11,6V po naładowaniu trasa 150 km i laweta. Przy 130 na tempomacie pierwszy komunikat „czujniki parkowania potem line Assist, front ….. i cała choinka po kolei a na koniec chek engine 1500 obr max i człapanie szczęśliwie 600m do zjazdu. No i teraz lanie pomyj na serwis; dwa serwisy Cupra w Poznaniu , po komunikacie o akumulatorze próba umówienia się z serwisem na diagnozę, lecz ze względu na nadchodzące święta i nowy rok pierwszy termin diagnozy po połowie stycznia czyli za miesiąc.
20 grudnia laweta zajechała do serwisu, po licznych telefonach i mailu do Cupra Polska po świętach akcja ruszyła”ze wstępną diagnozą „turbina” olej w dolocie i na filtrze, po kilku dniach nie turbina lecz przepustnica. Po wymianie 250km jazd próbnych bez choinki i chck engine. Tylko S/S pozostał i Forek już szósty tydzień w serwisie pozostał. Producent nakazał sprawdzić magistralę CAM , na chwilę obecną jest błąd na łączeniu kompa z kamerą cofania co nawet serwis przyznaje że to bez związku z S/S. Frustracja w zenicie z bliskimi decyzjami na spuszczenie złoma w trybie natychmiastowym i never again VAG

Szczerze współczuję problemów. Natomiast na check engine limp mode (ograniczenie obrotów do 1500) trudno gdziekolwiek dojechać.
W takim przypadku to wyłączamy i włączmy i zazwyczaj można jechać dalej.
Można to zrobić nawet podczas jazdy wyłączamy/włączamy, wybieramy bieg. Przetestowane dziesiątki razy zanim udało się dopracować finalną modyfikację ECU.
Na pierwszy raz to jednak raczej się zatrzymajcie w bezpiecznym miejscu i tam włączyć wyłączyć i spróbować jechać dalej.

rsmiech pisze: ↑01 lut 2024, 23:52 Szczerze współczuję problemów. Natomiast na check engine limp mode (ograniczenie obrotów do 1500) trudno gdziekolwiek dojechać.
W takim przypadku to wyłączamy i włączmy i zazwyczaj można jechać dalej.
Można to zrobić nawet podczas jazdy wyłączamy/włączamy, wybieramy bieg. Przetestowane dziesiątki razy zanim udało się dopracować finalną modyfikację ECU.
Na pierwszy raz to jednak raczej się zatrzymajcie w bezpiecznym miejscu i tam włączyć wyłączyć i spróbować jechać dalej.

Po zjeździe z węzła pięć razy wyłączyłem i włączyłem, za każdym razem po ok 50 metrach ta sama choinka i tryb awaryjny.
Może odpięcie aku by pomogło, lecz po fakcie mam w innych autach 10 oczkową w podłokietniku

Borykałem się ostatnio z problemem nieodpalania auta. Pokazywało się po kolei że taki i taki system nie działa i nara. Podłączony booster powodował natychmiastowe odpalenie. Dwa razy zdarzyło się ze po kilku, kilkunastu minutach, auto włączało się normalnie. W aso zrobili aktualizację a wynikało to, że tak należy, z pisma z centrali seata. Ma pomóc. Obaczym....

Słaby akumulator skutkuje często taką choinką. Miałem to samo w Peugeot 3008 II. Odepnij wtyczkę układu zarządzania energią to odpali normalnie.