Cupra Formentor Klub

Slavek pisze: ↑20 cze 2024, 15:31 Forum zalało czy ki diabeł

Wakacje się zaczynają, większość wyjechała na KRK

Charls pisze: ↑20 cze 2024, 18:12

Slavek pisze: ↑20 cze 2024, 15:31 Forum zalało czy ki diabeł

Wakacje się zaczynają, większość wyjechała na KRK

Albo na Pag na densy

Wiem że docieranie powinno być robione na zmiennym zakresie obrotów (nie przekraczać zalecanego) przez ~2000 km.
Niestety po odbiorze auta muszę zrobić 1200 km autostradą.
Czy po prostu docierać przez następne dodatkowe 2000 km, czy lepiej uniknąć tej długiej trasy za wszelką cenę (inne auto)?

Możesz spokojnie jechać autostradą, nawet kilka razy ostro przyśpieszyć. Bez przesady. Grunt aby nie katować auta, w szczególności na zimnym i nie przegrzać.. Auta zbyt delikatnie docierane z reguły osiądają niższe moce - info z hamowni. We wszystkim trzeba zachować zdrowy rozsądek i znaleźć złoty środek.

patseb pisze: ↑22 cze 2024, 19:55 Wiem że docieranie powinno być robione na zmiennym zakresie obrotów (nie przekraczać zalecanego) przez ~2000 km.
Niestety po odbiorze auta muszę zrobić 1200 km autostradą.
Czy po prostu docierać przez następne dodatkowe 2000 km, czy lepiej uniknąć tej długiej trasy za wszelką cenę (inne auto)?

Spokojnie możesz jechać w trasę. Tylko postaraj się zmieniać prędkości, a nie 1000 ze stałą. Poprzednim autem po odebraniu z salonu poleciałem na urlop i nic się nie stało. Ot, po prostu czasem zmieniałem prędkość.
I jak kolega wyżej powiedział, czasem wciśnij w podłogę, nie zaszkodzi.

patseb pisze: ↑22 cze 2024, 19:55 Wiem że docieranie powinno być robione na zmiennym zakresie obrotów (nie przekraczać zalecanego) przez ~2000 km.
Niestety po odbiorze auta muszę zrobić 1200 km autostradą.
Czy po prostu docierać przez następne dodatkowe 2000 km, czy lepiej uniknąć tej długiej trasy za wszelką cenę (inne auto)?

Postaraj się jechać ze z zmiennymi obrotami (np. pobaw sie co jakiś czas manetkami 7->6->5 i z powrotem), wyprzedź coś dynamicznie, a nie zrobić te 1200km na tempomacie ze stałą prędkością.

Na 100 procent jest ryzyko.

Podsufitka do wymiany płetwy nie jest cała demontowana, opuszczana jest tylko tylna część i to żaden problem, nic się nie uszkodzi. Sam wymieniałem antenę w dwóch autach i nic nie uszkodziłem.

Czy ktoś w Warszawie lub okolicach posiada moduł odb11 lub inny i mógłby mi odblokować tylne światła do jazdy dziennej? Od razu poproszę też podać cenę za taką przyjemność

lbialy pisze: ↑13 lip 2024, 10:22 Od razu poproszę też podać cenę za taką przyjemność

Zrobię za 10 zł tylko musiałbyś przejeżdżać przez Kaszuby