Spalanie 1.5 TSI

[Charls]

Zauważ, że dla T-Roca podstawową oponą jest ta o szerokości 215. Przy Formentorze to 245. To spora różnica.

Dokładnie, jaki jest sens wkładania tak szerokiej opony do w sumie nie aż tak wielkiego samochodu, są auta vag większe i cięższe i mają węższe opony w opcji.

[Rybak]

Wygląda bardziej wyścigowo
Pamiętam, jak w poprzednim aucie miałem na zimę 205 a na lato 215. Różnica w żwawości auta była zauważalna.

[chucky80]

W temacie masy własnej, mój 1.5 DSG ma w DR wpisane 1412kg. Uważam, że jak na dzisiejsze standardy i rozmiar samochodu to nie jest dużo.

Jeśli chodzi o szerokość opon, dla mnie szerokość 245mm to był akurat jeden z argumentów na plus za kupnem Formentora. Szeroka opona to bezpieczeństwo i mam większą frajdę z dynamicznej jazdy np po serpentynach. A ponadto wąska opona wyglądałaby słabo z 19-calowymi felgami. Oczywiście miałem świadomość, że to podbije spalanie.

Moje spalanie z 16k km to 7,7l. Około 75% z tego to trasa 3 osobami i bagażem na pokładzie. Jeżdzę zgodnie z ograniczeniami prędkości, głównie w trybie Comfort.

[Charls]

Peugeot 3008 II w wersji 2.0 Blue HDi 180hp ma oponę 215 na feldze 19" (w zależności od roku produkcji, z pierwszych lat mają 235) więc z tym 245 to Cupra pojechała po bandzie w podstawowym silniku 1.5 TSI, golf 8 z tym samym silnikiem ma węższą oponę, jest dynamiczniejszy i mniej spala. Poza tym szeroka opona to nie zawsze lepsze bezpieczeństwo, np. jest bardziej podatna na aquaplaning. W mojej ocenie główną rolę w doborze koła odegrał wygląd a nie ekonomia i bezpieczeństwo. Rozumiem w 2.0 ale nie w 1.5. Wg mnie optymalną szerokością w tym aucie byłaby 225.

Dla porównania dodam tylko, że porównywalny gabarytowo Mercedes GLA 250 211hp posiada rozmiar oryginalny 215/60 R17 a opcjonalne 215/55 R18 235/50 R18 235/45 R19.

[chucky80]

Wersji 2.0 aquaplaning nie dotyczy ?
W każdym razie zgadzam się, szeroko nie zawsze lepiej. Mimo to na suchym są bardzo duże rezerwy a do tego wygląda dobrze. Dla mnie to i tak na plus - nie zamieniłbym na węższe.

[alfiorz]

Formentor ma w instrukcji opcję opony 225/50/R18 wiec jak kogoś boli spalanie to można zmienić (może można na takich odebrać z salonu?). Czy opona 245 do 150KM to przesada? Moim zdaniem nie. 150 koni pozwala już bardzo sprawnie pobawić się na krętej drodze, gdzie sztywne zawieszenie (DCC), szeroki kapeć i bezpośrednie przełożenie kierownicy robią robotę. Na zwykłej oponie typu "balon" jak w wyżej przytoczonym Mercedesie z układem kierowniczym Cupry jeździłoby się dziwnie.
Niemniej jednak jak komuś przy spokojnej jeździe ekspersówką 1,5 150KM pali tyle samo co 2,0 310KM 4drive (200kg cięższy) to moim zdaniem coś jest nie tak. Albo za autem, albo ta jazda nie jest wcale taka spokojna.

[Charls]

Węższa opona na tej samej feldze nie oznacza większego balonu, 245/45 i 225/50 mają prawie identyczny profil, gdybyś założył felgę 17" to miałbyś wyższy balon

[Rybak]

Profil to nie centymetry a stosunek do szerokości. Więc przy 222/50 nie byłby to balon.
150KM ani troche nie pozwala sie sprawnie pobawić na krętej drodze a przyczepność zapewnia dobra markowa opona. Jeśli założymy słabą oponę o szerokości 245 to i nawet szerokość 205 z markową oponą pojedzie w zakrętach lepiej. Jest to po prostu auto, którym jako tako możemy sie włączyć do ruchu wjeżdżając na ekspresówke i tyle. 1.5 spala w tym aucie o 10-15% za dużo i jest również o tyle samo procent zbyt mało dynamiczne. Jedyną jego przewagą w stosunku do 2.0 190KM jest głębszy bagażnik.
Średnie spalanie po Łodzi (i to bez jazdy codziennie w korkach - praca z domu) z aplikacji fuelio to 9,6 litra an dystanie 10tys km. Spalanie rzędu 9 litrów uzyskiwane było jeżdżąc codziennie do pracy w VAGowskim kombi 190KM o masie takiej samej jak nie wyższej jak Formentor . To porównanie pokazuje, że można dynamicznie i oszczędnie. Okolice 10litrów przy jeździe wokół komina to duża wartość jak na obecną technologie. Jadąc nad morze 500 kilometrów miałem spalanie 9litrów autostradą (350 kilometrów), ostatnie 150kilometrów krajówkami zbiło to spalanie do 7,5-7,7 litra (nie pamiętam dokładnie). To auto jest dobre na krajówki, złe do miasta i na autostrady.

[Charls]

Jak jechałem z 3Miasta do Zakopanego Tiguanem 2.0 TDI to też miałem średnie spalanie 8,2 litra. Generalnie wiedziałem że kupuje 1.5 i wiedziałem czego się po nim spodziewać, taki był wybór i nie mam powodów do narzekania. Nie rozumiem ludzi którzy kupili a teraz narzekają.

Edit: peugeot 3008 II 1.6 blue HDi z 3Miasta do Zakopca też średnio mi spali 8,2 l, ot taka ciekawostka a jeśli chodzi o dynamikę pomimo iż był po stage1 na 145hp/355Nm to daleko mu do dynamiki 1.5 TSI, ale też trzeba dodać, że hydrauliczna skrzynia EAT6 była zamulająca, EAT8 zresztą tak samo.

[Rybak]

Ja nie rozumiem ludzi, którzy chwalą coś tylko dlatego, że to mają i nie widzą żadnych minusów Ten silnik w tym aucie niestety niedomaga. Szczególnie jeśli masz porównanie np do 190KM w kombi i okazuje sie, że jest 2,5-3 sekundy szybsze i jeszcze mniej spala. Tak, wiem, opór aerodynamiczny
Spalanie w Formentorze nie jest tragiczne, takie określenie byłoby przesadą. Natomiast z całą stanowczością można powiedzieć, że spala dużo w stosunku tego co oferuje.
Idealnie byłoby gdyby 2.0 190KM występował z napędem na przód. Na trakcji straciłby trochę, ale też bez przesady (w innych modelach VAG jest to FWD), za to miałby większy bagażnik, byłby też tańszy w zakupie a spalanie byłoby na porównywalnym poziomie.

Miałem kiedyś 1.9TDI zrobione na 140KM i 320Nm. Przyśpieszeniowo do 110-120 km/h był szybszy od 1.5 TSI w Formentorze. Spalanie długodystansowe miał 7,3l jeżdżąc dynamiczne a było to przed covidem więc dojazdy do biura 5razy w tygodniu. Z trasy nad morze miał bodajże 7,6l.
Rozróżniajmy jeszcze dynamikę od przyspieszenia. Przez DSG i turbine rzecz jasna 1.5 TSI nie będzie zamulaczem w mieście, szczególnie jak na innych pasach stoi coś podobnego w manualu. Wszystko zmienia się gdy jest gaz do dechy lub mijamy tabliczkę końca terenu zabudowanego.