Cupra Formentor Klub

Dzisiaj przez brak doświadczenia w jeździe na tak niskim profilu i własną głupotę uszkodziłem sobie felgę. Mam pytanie do kolegów z trójmiasta i okolic:
Czy to się da naprawić i jeśli tak to czy polecą solidny warsztat?


To nie jest tylko zdarta farba to jest "nagryzione", takie poszarpane.

payong pisze: ↑02 wrz 2024, 18:24 brak doświadczenia w jeździe na tak niskim profilu

O qrde, przecież Forek ma wysoki profil ja w A3 na 18stkach miałem niższy, ale hola hola, zemścił się brak rantu ochronnego

Nie wiem czy punktowo ktokolwiek będzie chciał Ci to zrobić, raczej chcą kompleksowo ale zapłacisz jak za zboże, pytaj w Gdańsku Osowie https://www.cnf.com.pl/regeneracja-felg

A doraźnie zaprawka z pędzelkiem L27A

Obstawiam, że cena za dobrą robotę będzie podobna do ceny nowej felgi. U siebie mam trochę lżejszą skazę, jakoś z tym żyję

kup czarny lakier na zaprawki za 10zł, pomaluj to co na srebrno się błyszczy i z 2 metrów nikt nie zobaczy. jeszcze nie raz zawadzisz. Docelowo felgi wrzuć na zimówki, zimą większe ryzyko uszkodzenia.

Pierwsza rysa najbardziej boli

Kupię zimówki z rantem jeśli znajdę odpowiedni model, w letnie bez rantu był wyposażony samochód fabrycznie.

payong pisze: ↑02 wrz 2024, 20:18 Kupię zimówki z rantem jeśli znajdę odpowiedni model, w letnie bez rantu był wyposażony samochód fabrycznie.

Myślę że rant może ochronić felgę przy delikatnych obcierkach, do tego jest stworzony. Szkoda że nie dostałeś fabrycznie opon letnich z rantem. Zrób zaprawkę pod kolor i jak mówią jeździć obserwować.

Jestem w trakcie zamawiania zaprawki. Strona e-lakiernik.pl nie żyje ale jest na allegro co akurat mi pasuje.

Czy odtłuszczenie felgi przed zrobieniem zaprawek izopropanolem będzie ok czy muszę kupić benzynę ekstrakcyjną?