Zakup FORMENTOR 2.0 TSI 204 KM 4WD

[Damianowi]

Dzień dobry,

Otóż planuję zakup Cupry Formentor i skłaniam się ku wersji silnikowej 2.0 TSI 204 KM... tylko do tej pory mam seata leona 1 z nieśmiertelnym 1.9 TDI (ARL) i trochę się obawiam czy rezultat spalania mnie nie wyrwie z butów? Bo obecnie 2.0 TDI ze względu na DPF trochę nie chciałbym brać...

Będzie to nasz pierwszy zakup fabrycznie nowego auta i mam też pytania czy jest coś czego nie wzięliście (opcja) i teraz byście do tego dołożyli jednak?

Ja obecnie mam to ułożone tak, żeby wziąć 2.0 TSI 204 KM 4WD i z opcji:
- lakier metaliczny Magnetic Tech
- Pakiet promocyjny Black Edition ("Pakiet zawiera w sobie elementy pakietu Edge: bezkluczykowy dostęp do auta, elektryczne podnoszenie klapy bagażnika, alarm, kamera cofania, a także reflektory Matrix LED ULTRA i zawieszenie DCC" i 19" alufelgi ARTIC)
- Pakiet INTELLIGENT DRIVE +IAP
- Pakiet DYNAMIC DESIGN
- 18" koło dojazdowe
Jest też wymieniona tam tapicerka dynamica czarna, ale to 0zł
Myślę tu, żeby dobrać jeszcze hak, bo mam w sumie obecnie bagażnik rowerowy na hak.

Myślę, że to w miarę kompletna konfiguracja i nie ma tu raczej ewidentnie jakiegoś byka, że bez tego auto wiele traci?

Odnośnie co do spalania to chyba w trasie jadąc rozsądnie krajówką tego 9 nie przekroczy a nawet i mniej niż 8 wyjść może? Zdaję sobie sprawę, że trzeba będzie się nauczyć tego silnika, jeździć płynnie, ale chyba jak najbardziej realne? Na krajówce raczej i tak te 120 max, bo i potencjalne mandaty coraz wyższe

Ogólnie byłem na jeździe próbnej w zeszłym tygodniu 1.5 eTSI, a teraz myślę żeby w tym tygodniu się umówić na jazdę tym 2.0 TSI i jak się wszystko ładnie zepnie to do końca miesiąca złożyć zamówienie.
Powiem szczerze, że mam też ofertę na 2.0 TDI bo z tym pakietem promocyjnym black edition wychodzi praktycznie tyle co ten 1.5 eTSI tak samo wyposażony (w 1.5 tego pakietu nie uświadczysz, a ja bym i tak chciał te światła matrycowe, a żona kamery 360* więc i tak byśmy do nich dołożyli), czyli zgodnie z cennikiem 2.0 TSI powinien być 12k droższy, a to już realnie byłoby naprawdę przyjemne w jeździe autko... bo i moc fajna i napęd na 4

[alfiorz]

Różnica pomiędzy 1,5 a 2.0 to mniej więcej 2 litry przy takich samych warunkach.

[Charls]

Na korzyść 2.0 TDI względem 1.5

[Damianowi]

No bo jeśli dobrze rozumiem, to przy takiej normalnej jeździe średnio:
2.0 TDI 6l
1.5 eTSI 7l
2.0 TSI 9l
Do pracy mam 8 km i to w taki sposób i o takich godzinach, że korków raczej brak (realnie na czerwonym jak stanę, to zawsze na jednym cyklu zielonego się przejedzie) - do pracy jadę w ogóle bez ruchu prawie 10 minut, a wracam max 15 min, a pewnie nawet i nie. Na weekendy zjeżdżamy co tydzień do domu 100km krajówką. Poza tym kielce to na tyle małe miasto, że podjazdów do dyskontu spożywczego to nawet nie liczę, bo realnie to w zasięgu 1 km mam obie galerie i wiele dyskontów spożywczych xD - dojazd do nich to max 5 minut, a nawet i nie. I właśnie wiem, że 2.0 trochę więcej w tym mieście spali, ale chyba na tej trasie jadąc z ruchem (90-110-70 zależnie od odcinka, wyprzedzając aby tych co tamują ruch ) też wynik spalania gigantyczny być nie powinien... Docelowo za kilka lat mamy zamiar wrócić w rodzinne strony - jesteśmy na etapie szukania działki i potem budowy.

A patrzę na to tak, że ten 2.0 TSI 4WD to byłoby naprawdę przyjazne autko do którego miło by się wsiadało (tu w 1.5 eTSI do tego momentu zdanie dalej jest prawdziwe ), ale po odpaleniu i dodaniu gazu też dawałoby troszkę więcej frajdy gdyby człowiek tego zechciał

A co do wyposażenia ktoś coś? Myślałem już tylko o nagłośnieniu, ale tak myślę, że jak słuchamy raczej w średnim zakresie głośności, a nawet średnio cichym - żebyśmy mogli sobie normalnie rozmawiać podczas jazdy również - to chyba nie ma to większego sensu? Chyba standardowy system do takiego słuchania wystarczy?

Pozdrawiam

[Rudzikk]

Odnośnie co do spalania to chyba w trasie jadąc rozsądnie krajówką tego 9 nie przekroczy a nawet i mniej niż 8 wyjść może? Zdaję sobie sprawę, że trzeba będzie się nauczyć tego silnika, jeździć płynnie, ale chyba jak najbardziej realne? Na krajówce raczej i tak te 120 max, bo i potencjalne mandaty coraz wyższe

Rozsądnie jadąc krajówką do 100 km/h spali spokojnie w okolicach +/- 7 litrów. Na krótkich dystansach z szarpaną jazdą o wiele więcej.

[Charls]

To wszystko pikuś w porównaniu z 2.0 TDI w Golfie

[alfiorz]

Skasuj to Charls, DIESEL TO ZŁO!!!!

Tak poważnie, to w TSI wyprzedzanie mocno podbija spalanie. Ten sam odcinek pokonywany równostajnie ~80km/h i z dynamicznym wyprzedzaniem kilku aut/TIRów i różnica będzie spokojnie litr więcej na średniej. Ja pod Wrocławiem potrafię ten sam odcinek krajówki (ósemka ok. 50km) przejechać ze średnią 7,5litra, a potrafię też ze średnią 11litrów . I na tym odcinku urwę może 3 minuty. Nie więcej niż 5.
Podobno potężne rabaty można teraz wynegocjować. to prawa? Znajomy z pracy miesiąc temu zamówił Q5 konfiguracja ze strony 320tys rabat 80tys.

[Endrju]

Przy normalnej jeździe e TSI po 14 tys przebiegu pali mi ok 6l a nocą nie przekraczając 100km/h to spalanie ok 5l pisze oczywiście o 1.5

[Damianowi]

Co do rabatów, to nie wiem, bo się nie targowałem... sami dali 1/4 tego co Twój znajomy mówi...

Jakby różnica pomiędzy 1.5 eTSI a 2.0 tak samo wyposażonym była duża, to bym brał 1.5, ale przy różnicy rzędu 12k, to kusi mnie to 2.0...

Jak mówicie o targowaniu, to spróbuję coś coś, ale no nie wiem - nie znam się - jakbym dostał ten hak gratis do obecnej wyceny i ewentualnie nagłośnienie to by było ok... na pewno zapytam, ale jak powie że nie to co mu zrobię?


Alfiorz - bo mi się wydaje, że po wyprzedzeniu TIRa jest taka presja, żeby jednak trochę szybciej od niego jechać, bo jak nie to on zaraz Cię z powrotem wyprzedzi, a już na 90% jak wjedziecie do zabudowanego i zwolnisz do przepisowej 50... A jak jedziesz za nim to teoretycznie 90 - 93 km/h nie przekroczysz... chociaż akurat tiry to ja wyprzedzam zawsze jak jest możliwość, bo nie lubię nie widzieć większej części trasy przede mną - a za TIRem, to mi się jedzie trochę na ślepo, bo zasłania wszystko

[alfiorz]

Jeśli chodzi o negocjacje - nie negocjuj tylko z jednym salonem. Konkurencyjna oferta dobrze robi. Nawet z innej marki. Jeśli chodzi o wybór pomiędzy 1,5 a 2.0, to na minus masz spalanie i mniejszy bagażnik, na plus lepsze przyspieszenia, dużo lepsze zbieranie się przy prędkościach 0-50, no i ogólnie lepszą trakcję zwłaszcza na mokrym/śliskim. Jeśli ma zwyciężyć rozsądek - 1,5. Jak masz bufor na fanaberie 2.0. Jak kupowałem też tak zaczynałem rozważania, skończyłem na VZ 310KM . Odnośnie wyprzedzania - jak pisałem spalanie rośnie od tego mocno, uzysku za bardzo nie ma, więc sensu w tym za dużego też. Ale za to nie ma nudy, bo inna opcja - jechać w sznureczku 50km też słabo, ale czasem inaczej nie da rady, na szczęście jest pseudo auto-pilot na takie okazje.